16 października 2019

Zespół Podwójnego Ucisku (DCS ‒ Double Crush Syndrome) po raz pierwszy został opisany w 1973 roku w odpowiedzi na dużą częstotliwość występowania radikulopatii szyjnej u pacjentów z objawami cieśni nadgarstka (CTS ‒ Carpal Tunnel Syndrome). Zauważono znacznie częstsze występowanie radikulopatii szyjnej u pacjentów z CTS niż w ogólnej populacji. Postawiono hipotezę, że jeżeli mamy do czynienia z kompresją tudzież rozciągnięciem nerwu w jego proksymalnym przebiegu, predysponuje on do wrażliwszej reakcji na podobne bodźce w dalszej swojej długości. Hipoteza ta w dalszym ciągu wydaje się kontrowersyjna. Została przeprowadzona ankieta, w której wzięło udział 528 klinicystów. 58% z nich zgodziło się z teorią, że DCS występuje, 21% wstrzymało się od głosu, 21% uznało, że nie ma takiego zjawiska.

 

Co przemawia "ZA" ?

 

Jest kilka mechanizmów fizjologicznych, które mogą sugerować, że taka diagnoza jest prawdziwa i należy ją wziąć pod uwagę w trakcie procesu leczenia ‒ zarówno zachowawczego, jak i przy planowaniu postępowania operacyjnego przez lekarzy. Podczas gdy nerw jest uszkodzony, kanały sodowe i potasowe, zarówno te proksymalne, jak i dystalne w stosunku do miejsca uszkodzenia, działają w niewłaściwy sposób. Kanały sodowe błyskawicznie się zmieniają polaryzację na skutek bodźców poniżej standardowego progu. Kolejnym mechanizmem może być zapalenie zwoju korzenia grzbietowego nerwu rdzeniowego. Nasz system immunologiczny wysyła tam swoje komórki, które uwalniają cytokiny. One natomiast powodują podwyższenie progu reakcji na bodziec komórek czuciowych. Ważne wydaje się także to, że gdy dochodzi do uszkodzenia nerwu z zachowaniem nanerwia, regenerujące się wewnątrz aksony (neuroma-in-continuity) są wyjątkowo wrażliwe na bodźce ‒ zarówno te mechaniczne, jak i termiczne.

Wymienione wyżej fakty zdają się wskazywać na prawdopodobieństwo istnienia DCS. Inne, choć bardziej ogólne, to np. centralne uwrażliwienie (będzie o tym wspominał Jacek w artykule o bólu), upośledzenie ruchomości podłużnej lub poprzecznej nerwu, czynniki psychosocjalne i psychologiczne, upośledzenie mikrokrążenia w przebiegu nerwu, choroby układowe jak cukrzyca, nadczynność tarczycy czy alkoholizm.

 

A co mówią badania ?

 

DCS jest wymieniany jako jedna z przyczyn niesatysfakcjonujących wyników operacji CTS. Eason opisuje 47 operacji ze złymi wynikami końcowymi. U 38/47 pacjentów wykryto stenozę otworową w odcinku szyjnym kręgosłupa. Hsiao w swoim badaniu wyróżnił 21 osób z obecnym CTS i współtowarzyszącym zespołem mięśnia nawrotnego obłego. Po przeprowadzonych operacjach odbarczenia na obu tych poziomach 15 osób nie miało żadnych objawów. Pozostałe 6 osób odczuwało okazjonalnie parestezje oraz ból i zmniejszenie siły. Wydaje się, że jest to świetny wynik w świetle kontrowersyjnych rezultatów tego typu operacji.

 

Osobiście w swojej praktyce klinicznej spotykam się ze zjawiskiem DCS również na poziomie nerwu łokciowego. Potwierdzam tę hipotezę zwykle testami klinicznymi, a dalej efektami mojej pracy z pacjentami. Smith wraz ze swoim zespołem badawczym przyjrzeli się grupie kolarzy, którzy prezentowali objawy neuropatii nerwu łokciowego. Powstały dwie grupy spełniające odpowiednie kryteria: jedna z obecnymi objawami deficytu unerwienia C8-T1 oraz dodatnim testem ucisku nerwu łokciowego w jego kanale w łokciu, oraz druga grupa bez tych objawów. Następnie przetestowano obie grupy w kierunku górnego otworu klatki piersiowej (TOS ‒ Thoracic Outlet Syndrome). Wyniki tego testu sprzyjają hipotezie DCS. W grupie dodatnich objawów testy na TOS były u 37% uczestników dodatnie. W drugiej grupie wynik ten wyniósł 5%.

 

Warto mieć na uwadze, że DCS może dotyczyć również kończyny dolnej, w której nasz układ nerwowy jest zbudowany analogicznie do kończyn górnych. Rzadko w tej okolicy bierze się pod uwagę DCS, a jeszcze rzadziej jest on opisywany. Chaojun wraz ze swoim zespołem postanowili przyjrzeć się osobom z zespołem kanału stępu (TTS ‒ Tarsal Tunnel Syndrome) i radikulopatią lędźwiowo-krzyżową. U 27/561 znaleziono współistniejący TTS i radikulopatię lędźwiowo-krzyżową. Wydaje się, że miejsca te są tak od siebie oddalone, mimo to objawy bywają podobne, jednak postępowanie terapeutyczne (tym bardziej chirurgiczne) jest całkiem inne.

 

Piszę ten artykuł i kolejny raz podkreślam, abyśmy wsłuchiwali się w pacjenta. Poświęćmy odpowiedni czas na badanie podmiotowe, a potem przeprowadźmy dokładnie część przedmiotową badania, adekwatną do symptomów. Nie bagatelizujmy proksymalnych i dystalnych objawów w stosunku do centrum problemu, bo mogą one tworzyć całość. Pamiętajmy: pierwsza wizyta i planowanie na jej podstawie terapii jest kluczowe ‒ dla nas, terapeutów, by być jak najefektywniejszymi oraz dla zdrowia i zadowolenia pacjentów, dzięki którym nasza praca może być tak satysfakcjonująca.

 

Bibliografia:

1. Chaojun Zheng et all, The prevalence of tarsal tunnel syndrome in patients with lumbosacral radiculopathy, Eur Spine J, 2016.

2. Annina B. Schmid, Michel W. Coppieters, The double crush syndrome revisited ‒ A Delphi study to reveal current expert views on mechanisms underlying dual nerve disorders, Manual Therapy, 2011.

3. Marcelo José da Silva Magalhães et all, Double Crush Syndrome of the Median Nerve: A Literature Review, Arq Bras Neurocir, 2019.

4. C.-W. Hsiaoa et all, Concurrent carpal tunnel syndrome and pronator syndrome: A retrospective study of 21 cases, Orthopaedics & Traumatology: Surgery & Research, 2017.

5. Tanya M. Smith et all, The Double Crush Syndrome: A Common Occurrence in Cyclists With Ulnar Nerve Neuropathy ‒ A Case-Control Study, Clin J Sport Med, 2008.

 

 

DOUBLE CRUSH SYNDROME - CZY MAMY BRAĆ GO POD UWAGĘ?

07 maja 2020
Dzisiaj temat dla fizjoterapeuty ważny, a często w związku z natłokiem wiedzy którą chcemy przyswoić zepchnięty na plan dalszy. Mowa o badaniach obrazowych. Ja szczęśliwie na początku mojej pracy znalazłem
15 marca 2020
  Jak doskonale wiemy, każdy uraz ma swój moment w rocznym kalendarzu. Obserwując to, co dzieje się w sklepach w ostatnich dniach myślę sobie, że teraz jest pora na zerwania ścięgna
10 lutego 2020
Nie taki pas straszny jak go malują – o ortezach lędźwiowych słów kilka Pierwsze informacje i wskazówki o tym jak używać brzusznego pasa stabilizującego dostałem już bardzo dawno temu, jeszcze
30 stycznia 2020
“Kolano skoczka” jako problem diagnostyczny i terapeutyczny?! Skądże! A może jednak? W swojej pracy wielokrotnie spotykałem się i dalej spotykam z terminem “kolano skoczka”. Dlaczego mówię, że z terminem? Z

POZOSTAŁE ARTYKUŁY

SKOMENTUJ TEN ARTYKUŁ

07 maja 2020
Dzisiaj temat dla fizjoterapeuty ważny, a często w związku z natłokiem wiedzy którą chcemy przyswoić zepchnięty na plan dalszy. Mowa o badaniach obrazowych. Ja szczęśliwie na początku mojej pracy znalazłem
15 marca 2020
  Jak doskonale wiemy, każdy uraz ma swój moment w rocznym kalendarzu. Obserwując to, co dzieje się w sklepach w ostatnich dniach myślę sobie, że teraz jest pora na zerwania ścięgna
10 lutego 2020
Nie taki pas straszny jak go malują – o ortezach lędźwiowych słów kilka Pierwsze informacje i wskazówki o tym jak używać brzusznego pasa stabilizującego dostałem już bardzo dawno temu, jeszcze
30 stycznia 2020
“Kolano skoczka” jako problem diagnostyczny i terapeutyczny?! Skądże! A może jednak? W swojej pracy wielokrotnie spotykałem się i dalej spotykam z terminem “kolano skoczka”. Dlaczego mówię, że z terminem? Z

POZOSTAŁE ARTYKUŁY

SKOMENTUJ TEN ARTYKUŁ

Autor: Mikołaj Pawłowski

INFO@WIEDZAWRUCHU.PL

X

Copryright © 2020 | Wiedza w Ruchu | Wszelkie prawa zastrzeżone - create by Mainet.pl

Zapisuje się do newslettera, i wyrażam zgodę na przesyłanie na mój adres e-mail informacji o nowych artykułach, jednocześnie

akceptując politykę prywatności.

Zapisuje się do newslettera, i wyrażam zgodę na przesyłanie na mój adres e-mail informacji o nowych artykułach, jednocześnie akceptując politykę prywatności.

NEWSLETTER

ZNAJDŹ NAS NA:


| Copryright © 2019 | Wiedza w Ruchu | 

Wszelkie prawa zastrzeżone - create by Mainet.pl